REVLON COLORSTAY VS MAX FACTOR
Cześć :)
Ostatnio skończył mi się podkład Revlona i z tej okazji na promce w Rossmannie wpadł w moje ręce podkład MAX FACTOR FACE FINITY ALL DAY FLAWLESS ,tak jak wspominałam w ostatnim poście KLIK napiszę o nich kilka słów.
PO LEWEJ MAX FACTOR LIGHT IVORY 40 PO PRAWEJ REVLON 150 BUFF
Skład MAX FACTOR
Ostatnio skończył mi się podkład Revlona i z tej okazji na promce w Rossmannie wpadł w moje ręce podkład MAX FACTOR FACE FINITY ALL DAY FLAWLESS ,tak jak wspominałam w ostatnim poście KLIK napiszę o nich kilka słów.
Na pierwszy ogień niech pójdzie REVLON COLORSTAY . Mój kolor to 150 BUFF, do cery tłustej.
Tego produktu używam niezmiennie od ok. 2 lat.
Produkt dobrze się rozprowadza gąbeczką, pędzlem jak i palcami.
Nie ciemnieje na twarzy, wpada w żółte tony.
Mi jako posiadaczce cery tłustej zależy na długotrwałym macie ,który ten podkład mi zapewnia.
Nie podkreśla suchych skórek, które ja mam np. przy nosie, nie wchodzi w załamania.
Ja nakładam tylko jedną cienką warstwę dzięki temu nie uzyskuję efektu maski na twarzy.
Podkładu używam jesienią, zimą jak i latem. Nie zapycha mnie. Generalnie jestem z niego bardzo zadowolona i zawsze do niego wracam.
Jeżeli chcecie go kupić to polecam to zrobić w drogeriach internetowych np. Ezebra.pl ponieważ tam jego cena jest najbardziej atrakcyjna.
Teraz przejdźmy do podkładu firmy MAX FACTOR.
Pierwszy raz używam podładu tej marki i muszę przyznać ,że jest bardzo fajny.
Łatwo się z nim pracuje zarówno gąbką jak i pędzlem.
Ja mam go w kolorze LIGHT IVORY 40. Całe szczęście nie ciemnieje na twarzy.
Po przypudrowaniu mat utrzymuje się kilka godzin, po ok 3-4h muszę go ponownie przypudrować.
Podkład jest średnio kryjący, wpada w różowe tony.
Jedyny jego minus jest taki ,że w okolicach szyi ,brody bardzo szybko się ściera.
Nie tworzy efektu maski na twarzy przy jednej grubszej warstwie, a znam podkłady, które taki robią niestety.
.
A czy Wy znacie te podkłady? Co o nich sądzicie? :)
Skład MAX FACTOR
PS. JAK USUNĄĆ PLAMĘ PO PODKŁADZIE Z MATERIAŁU?!
U mnie Revlon to też ulubieniec. Przyjażnimy sie juz od kilku lat. Ja uzywam 180 sand beige, choc wczesniej tez uzywałam tego odcienia co Ty, pozniej byl juz dla mnie zbyt blady
OdpowiedzUsuńrevlon ma ładny kolor ;) obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńRevlon Colorstay miałam ale jakoś nie było miłości między nami ;)
OdpowiedzUsuńJa też z Revlonem się dogadać nie mogłam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
NajlepszeSukienki.pl
Revlona nigdy nie testowałam, a Max Factor robił się tak różowy na mojej skórze, że musiałam go wyrzucić :/ Do usuwania plam z podkładów są specjalne płyny :)
OdpowiedzUsuńRevlona miałam lata temu i lubiłam :D
OdpowiedzUsuńRevlon u mnie tak sobie wypadł :/
OdpowiedzUsuńRevlon bardzo lubię, dobrze współgra z moją skórą, a i moje klientki też są z niego zadowolone :)
OdpowiedzUsuń