Korektory z Rossmanna
Hej:)
Pewnie każdy wie ,że ostatnio w Rossamnnie była znana promocja -55% na kosmetyki ,tak zwaną kolorówkę. Będąc w pobliżu postanowiłam wejść i zobaczyć co jest ciekawego. Z zakupów wyszłam z trzema korektorami i jednym podkładem, o którym zresztą również napiszę.
A więc przechodząc do tych korektorów ,ja wybrałam: Lovely LIQUID CAMUFLAGE, MAYBELLINE INSTANT ANTI AGE ERASER CONCEALER i BOURJOIS HEALTHY MIX.
Zacznę może od tego z MAYBELLINE. Pierwszy raz widziałam go na instagramie ,a później było można go zobaczyć u prawie każdej zagranicznej Youtuberki. Gdy tylko pojawił się w sklepach stacjonarnych jak i w sklepach internetowych odstraszała mniie jego cena ,ponieważ np, w Rossmannie jego regularna cena to 46,99zł, a według mnie taka kwota za tak mały produkt to jest delikatna przesada, chociaż z drugiej strony gdyby był jakiś super mega to może i byłaby w porządku, a moim zdaniem taki nie jest. Korektor jak dla mnie jest 5/10, także te prawie 50 zł jest to cena za wysoka jak na produkt takiej jakości. A teraz przechodząc do tego jak sprawuje się u mnie-średnio. Korektor nie jest ani trochę kryjący, ja jestem posiadaczką piegów ,korektor w ogóle ich nie przykrywa ,wchodzi w załamania i nie zbyt ładnie to wygląda. Ja tego korektora używam na powieki jako bazę pod cienie. Korektor sam w sobie ma fajną konsystencję i dobrze się rozprowadza na skórze i nie ciemnieje. Największą zaletą jest aplikator tego produktu jest bardzo fajny, i poręczny.
W opakowaniu jest 6,8ml produktu.
Myślę, że moja przygoda z tym korektorem zakończy się na tym jednym opakowaniu.
Pewnie każdy wie ,że ostatnio w Rossamnnie była znana promocja -55% na kosmetyki ,tak zwaną kolorówkę. Będąc w pobliżu postanowiłam wejść i zobaczyć co jest ciekawego. Z zakupów wyszłam z trzema korektorami i jednym podkładem, o którym zresztą również napiszę.
A więc przechodząc do tych korektorów ,ja wybrałam: Lovely LIQUID CAMUFLAGE, MAYBELLINE INSTANT ANTI AGE ERASER CONCEALER i BOURJOIS HEALTHY MIX.
Zacznę może od tego z MAYBELLINE. Pierwszy raz widziałam go na instagramie ,a później było można go zobaczyć u prawie każdej zagranicznej Youtuberki. Gdy tylko pojawił się w sklepach stacjonarnych jak i w sklepach internetowych odstraszała mniie jego cena ,ponieważ np, w Rossmannie jego regularna cena to 46,99zł, a według mnie taka kwota za tak mały produkt to jest delikatna przesada, chociaż z drugiej strony gdyby był jakiś super mega to może i byłaby w porządku, a moim zdaniem taki nie jest. Korektor jak dla mnie jest 5/10, także te prawie 50 zł jest to cena za wysoka jak na produkt takiej jakości. A teraz przechodząc do tego jak sprawuje się u mnie-średnio. Korektor nie jest ani trochę kryjący, ja jestem posiadaczką piegów ,korektor w ogóle ich nie przykrywa ,wchodzi w załamania i nie zbyt ładnie to wygląda. Ja tego korektora używam na powieki jako bazę pod cienie. Korektor sam w sobie ma fajną konsystencję i dobrze się rozprowadza na skórze i nie ciemnieje. Największą zaletą jest aplikator tego produktu jest bardzo fajny, i poręczny.
W opakowaniu jest 6,8ml produktu.
Myślę, że moja przygoda z tym korektorem zakończy się na tym jednym opakowaniu.
Następny produkt to korektor Lovely LIQUID CAMUFLAGE. Tutaj muszę pochwalić markę Lovely, bo korektor jest serio dobry.
Krycie co prawda ma średnie przy pierwszej warstwie ale można je sobie fajnie budować. Kolor nie ciemnieje jest jaśniutki i taki pozostaje. Produkt dobrze się rozprowadza ,nie wchodzi w załamania. Jedynie co mi w nim przeszkadza to zapach ,jest dosyć intensywny. Plus produktu, wielki szacun dla marki-NIE JEST TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH!
Korektor ma fajny gruby aplikator ,który jest mega wygodny w użyciu.
Za ten produkt w cenie regularnej zapłacimy 13,49zł.
Moim zdaniem mocne 8/10.
Został jeszcze korektor BOURJOIS HEALTHY MIX.
Korektor jest bardzo fajny. Nie ciemnieje, ale niestety wchodzi w załamania i dosyć mocno je podkreśla. Co do krycia jest również średnie. Nie ciemnieje na twarzy. Aplikator jest bardzo mały, nie za bardzo mi taki odpowiada, wolę te większe.
Korektor w cenie regularnej kosztuje 47,99 -która jak dla mnie nie jest adekwatna do jakości i wielkości produktu. Jak dla mnie korektor 7/10.
Tutaj pokaże Wam kolory tych korektorów :)
A Wy co myślicie o tych korektorach? Używaliście ,któregoś z nich? Jak Wam się sprawdzają?:)
Nie używam :-)
OdpowiedzUsuńKorektor Lovely jest bardzo popularny w blogosferze i na YT :)
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę na ten z Lovely ale ostatecznie skusiłam się na korektor marki couleur caramel:)
OdpowiedzUsuńI jak Ci się sprawdza?:)
UsuńA ja jestem wierna korektorowi z Catrice, chyba się szybko nie przestawię :D
OdpowiedzUsuńO, korektory z Catrice bardzo lubię :D
UsuńZnam ten od Maybelline przyjemny, ale nie najtańszy. Moim ulubieńcem nadal jest Catrice :)
OdpowiedzUsuńCatrice jest super marka ,również bardzo lubię ich korektory :)
UsuńJeszcze żadnego z nich nie używałam, tym bardziej post dla mnie bardzo przydatny :)
OdpowiedzUsuńMnie ten z Lovley wcale nie zachwycił, u mnie ciemnieje i podkreśla to co powinien tuszować.
OdpowiedzUsuńNIe używałam żadnego ale chętnie się skuszę na ten z Lovely :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten z Lovely! Ma świetne krycie. :)
OdpowiedzUsuńJa mam w planach kupić ten korektor z Healthy Mix, a mi ten z Lovely ciemniał :) Jeśli chodzi o Maybelline to ludzie są podzieleni na 2 grupy - ci co go uwielbiają i ci, którzy go nienawidzą, ja należę do osób, które go lubią ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
tak się składa, że korektorów wcale nie używam - wystarcza mi podkład mineralny z Annabelle Minerals :) Jednak bardzo ciekawi mnie ten z Maybelline, może kiedyś będę miała taką potrzebę by zacząć używać korektora. Abstrahując od tego konkretnego posta, to przeglądnęłam też innych i postanawiam zostać z Tobą na dłużej by zobaczyć Twoje poczynania <3 sama niedawno zaczęłam przygodę z blogowaniem :) powodzenia!
OdpowiedzUsuńDziękuję ,bardzo mi miło:))
UsuńNie miałam żadnego z tych korektorów. Jestem wielką fanką Catrice Liquid Camouflage i używam go praktycznie cały czas :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Nie używałam żadnego z tych korektorów, ale słyszałam już kilka razy o tym pierwszym z maybelline i były mieszane opinie. Kusiło mnie by go sama przetestować, ale jeszcze nie zdecydowałam się na to, ze względu na cenę.Również obserwuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana i zapraszam do siebie KLIK
Z tym projektorem jest tak ,że jedni to kochają A inni przeciwnie :) może warto poszukać w drogeriach internetowych;)
UsuńStosuję właśnie z Maybelline, póki co jest okej, krycie ma średnie, ale pod oczami ładnie wygląda. Następny w kolejce będzie ten z Lovely ;)
OdpowiedzUsuńAkurat korektorów nie używam, ale dobrze wiedzieć, które nadają się jako prezent dla mamy lub koleżanki:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych korektorach, jednak jeszcze nie miałam okazji ich używać ;)
OdpowiedzUsuńWolę zobaczyć kolory na ręce, bo na białym tle zawsze wszystko wygląda na ciemne ;)
OdpowiedzUsuń